Test Gallupa to taki horoskop dla osób, które interesują się rozwojem osobistym i produktywnością. A ja nawet lubię horoskopy. Nie chodzi tu o szufladkowanie ludzi, tylko o odkrycie, że cechy, które nas denerwują w nas samych i u innych, są talentami, które składają się na naszą unikalność i człowieczeństwo.
Zainteresowałam się tym tematem, ponieważ wiele osób, które zrobiło ten test, twierdzi, że określenie mocnych stron odmieniło ich życie, że przestali brać się za rzeczy, które nie są dla nich i zaczęli być bardziej wyrozumiali wobec innych.
Jesteście gotowi na taką ewentualność? No to jedziemy!
Dzisiejszy wpis będzie o mocnych stronach. Bardzo praktyczny temat. Wiem, nie spodziewaliście się tego po mnie. Poprzednie moje wpisy były trochę jak teksty piosenek zespołu Komety czy podania o adopcję u Musierowicz, więc dziś temat będzie bardziej przyziemny. Taki, który można wykorzystać, szukając pracy, zastanawiając się nad wyborem swojej drogi, szukając współpracowników, albo odpowiedzi na pytanie dlaczego niektóre osoby, z którymi musimy przebywać, tak bardzo nas wkurzają.
Opowiem trochę o mocnych stronach w ogóle, ale też o dwóch testach, którymi nasze mocne strony można zmierzyć. Jeden to darmowy test w necie, a drugi to popularny test Gallupa.
Istnieją ludzie, którzy znają siebie dobrze i intuicyjnie wiedzą, w czym są dobrzy, a co nie jest ich mocną stroną. Wiele osób jednak nie byłoby w stanie wymienić nawet 10 rzeczy, które jednocześnie lubi robić, i które są w nich dobre, a do tego, żeby jeszcze pozwalało zarabiać — to już zupełnie niemożliwe.
Darmowy test Gallupa
Na szczęście można zrobić sobie test.
Na początku chciałabym polecić Wam darmowe narzędzie, jakim jest Free Strengths Test. Znajdziecie je na stronie high5test.com
High 5 jest to darmowy test mocnych stron, który możesz zrobić online. Nie mylić z Testem Wielkiej Piątki, który bazuje na cechach typu neurotyczność. To nie to.
Wynikiem Hi5 jest zbiór 5 cech, które mamy dominujące i o których możemy poczytać więcej w sieci.
Test Gallupa jest wersją płatną – opracowany przez Donalda Cliftona, który prowadził badania nad zasobami ludzkimi pod kątem mocnych stron. Jest to bardziej profesjonalne narzędzie, ale opisane cechy i wyniki są dość podobne. Talenty nazwane są nieco inaczej, przykładowo talent, który w darmowym teście nazywa się Coach w teście Cliftona nazywa się Uczenie innych, a Optymista w tym drugim nazywa się Pozytywność. Ogólnie nie trzeba mieć doktoratu, żeby domyślić się jak korzystać z materiałów cech Gallupa do samodzielnego opracowania wyników darmowego testu.
Oczywiście osoby, które żyją ze sprzedawania testu Gallupa twierdzą, że jego darmowe odpowiedniki są do niczego, ale moim zdaniem na początek zdecydowanie wystarczą.
Test Gallupa
Talenty Gallupa podzielono na 4 grupy: relacje z innymi ludźmi, myślenie strategiczne, realizacja (w sensie executing) i wywieranie wpływu na innych. Któryś z tych obszarów będzie u nas dominujący. U mnie są to relacje.
Test jest płatny, zawiaduje nim Instytut Gallupa. Dostępny jest w wersji skróconej top 5 oraz rozszerzonej. Skrócony kosztuje około 100 zł, ale ponieważ w Internecie możemy znaleźć dość podobny darmowy test, to moim zdaniem sensowniej jest zrobić wersję rozszerzoną za około 200 zł.
Instytut dość często ma różne promocje, o których możemy się dowiedzieć z newslettera. Ja za mój test 34 cech zapłaciłam na promocji jakieś 160 zł. Możemy go zrobić przez Internet, we własnym domu i to w języku polskim. Kiedy mamy już wyniki, możemy zdać się na materiały dostępne w opracowaniach testu, doczytać w Internecie albo w wersji super leniwej pójść na coaching do kogoś, kto pracuje tą metodą.
Zdaniem instytutu Gallupa talentów jest 34, a każdy ma główne 5. Nie można być beztalenciem. Można natomiast nie doceniać rzeczy, które przychodzą nam łatwo i biczować się, że nie mamy jakiś innych cech, które wolelibyśmy mieć, zamiast tych, które naprawdę mamy. Można nawet uważać, że nasze talenty są naszymi wadami, które wpędzają nas tylko w kłopoty.
Wiadomo — jak ktoś ma kręcone włosy, to chce mieć proste, a jak ma proste to chce kręcone.
Jeśli coś płynie samo z pola nieskończonych możliwości i nie jest związane z cierpieniem, wyrzeczeniem i niespełnieniem to nie potrafimy tego celebrować ani nawet docenić. Takie samo umniejszanie jest jeszcze łatwiejsze, jeśli cechy, które posiadamy nie są społecznie doceniane. Przykładowo empatia czy harmonia są mniej warte na rynku pracy niż współzawodnictwo czy osiąganie celów. Nawet jeśli nasze cechy są społecznie celebrowane i wynagradzane, to dla nas i tak są oczywiste. Kiedyś rozmawiałam o tym, z koleżanką, która uważa, że jej umiejętności przywódcze są społecznie przeceniane.
To czy lubimy nasze mocne strony czy nie, nie zmienia faktu, że właśnie takie mamy. Nie zmienia się w trakcie gry kart, które dostało się do ręki, no chyba, że to poker, a nawet tam jest to obarczone pewnym ryzykiem.
Mocne strony są też o tym, że wiele talentów ma swoją ciemną stronę, ale jeśli chcemy korzystać z ich plusów, powinniśmy akceptować je z całym dobrodziejstwem inwentarza. Nie ma róży bez kolców. Dzięki temu możemy wybaczać naszym bliźnim i współpracownikom.
Przykładowo maksymalista, który jest zorientowany na mocne strony, jest też często bardzo oceniający i krytyczny wobec ludzkich słabości. Osoby uporządkowane i zorganizowane, często tracą kontrolę, kiedy wokół panuje chaos.
Ktoś, kto jest dobrym organizatorem i ma naturalną łatwość zarządzania ludźmi i projektami, często jednocześnie lubi narobić zamętu i jest na bakier z procedurami. Osoba, która lubi się uczyć, często nie jest skupiona na rezultacie, ani na praktycznym zastosowaniu swojej wiedzy i ma niską produktywność.
Chodzi o to, że możemy tworzyć wartościowe partnerstwa w swoim życiu dobierając się uzupełniająco. Przykładowo Strateg potrzebuje Aktywatora, który zacznie wcielać jego pomysły w życie. Ktoś, kto ma wysoką empatię, może potrzebować osoby z umiejętnościami przywódczymi, żeby ruszyć z miejsca.
Mocne strony są też o tym, że nasze cechy nie są ani dobre, ani złe. Ważne jest to, jak rozwijamy nasze mocne strony, co robimy z talentami i czy w ogóle z nich korzystamy, zamiast zmuszać się do rozwijania innych cech, które nie przychodzą nam już tak łatwo. I czy korzystamy z nich w sposób dojrzały czy niedojrzały.
Nie rodzimy się z gotowym talentem wykutym w betonie. Zaczynamy od wersji niedojrzałej, która wymaga pracy nad sobą. Ktoś, kto jest zainteresowany wieloma rzeczami, jest też często przemądrzały i szybko się nudzi, ale jeśli rozwinie swój talent, może być dobrym nauczycielem. Możemy być chomikiem i bałaganiarzem, a możemy stać się kolekcjonerem. Optymista może nauczyć się uszczęśliwiać nieszczęśliwych, rozpoznawać potencjał i motywować zespół do pracy.
Osoba, która rozwinęła swoją dyscyplinę, może pomóc innym się zorganizować i nie popaść w chaos, zamiast krytykować kogoś, kto nie jest w stanie zrealizować czegoś, co sobie postanowił.
System edukacji uczy nas, żeby koncentrować się na tym, co idzie nam najgorzej. Jeśli jesteśmy słabi z matmy, to pora na korepetycje. A przecież w tym czasie moglibyśmy doskonalić to, w czym jesteśmy dobrzy.
Na potrzeby tego wpisu chciałam policzyć, jaka jest szansa, że ktoś będzie miał ten sam zestaw 5 mocnych stron co my.
Losujemy 5 z 34 możliwych. To się wydaje proste. Ale przecież ważne jest też w jakiej kolejności mamy te 5 cech. Poległam. Cały czas poświęcony na uczenie się matmy na nic. Trzeba było w tym czasie zorganizować coś innego. Jeśli potraficie policzyć, ile dokładnie jest takich opcji, to dajce znać. Na pewno jednak jesteśmy wyjątkowi, więc może pora na to, żeby to docenić zamiast sobie dowalać.
W teście Gallupa cechy, których mamy najmniej mogą być naszymi słabościami, jeśli widzimy, że prowadzimy życie, w którym ich brak jest przeszkodą. Jeśli pracujemy w marketingu, a nie mamy za grosz umiejętności analitycznych, może nam to przeszkadzać w awansie. Albo jeśli pracujemy z ludźmi, a nie potrafimy się z nimi dogadać, może nam być bardzo ciężko.
Jakie są talenty zdaniem Instytutu Gallupa?
- -Aktywator zmienia pomysły w czyny
- -Analityk szuka przyczyn
- -Bezstronność jest wtedy, kiedy stawiamy jasne granice i traktujemy wszystkich konsekwentnie tak samo
- -Bliskość to cecha osób, które lubią pracować z przyjaciółmi, żeby osiągnąć swój cel
- -Czar to towarzyskość
- -Dowodzenie to umiejętności przywódcze
- -Dyscyplina, czyli uporządkowanie i dobra organizacja
- -Jest też Elastyczność Empatia i Indywidualizacja
- -Integrator jest wrażliwy na tych, którzy są wykluczeni
- -Kolejne mocne strony, które można mieć to Intelekt, Komunikatywność i Kontekst
- -Maksymalista stara się ulepszyć coś, co już jest dobre i schyla się po nisko wiszący owoc zamiast orać na ugorze
- -Inne talenty to Naprawianie, Odkrywczość, Odpowiedzialność, Optymista, Organizator i Osiąganie
- -Osoby, które mają wysoko Poważanie chcą być bardzo ważne w oczach innych
- -Pryncypialność to stabilne wartości i przekonania
- -Potem są Rozwaga, Rozwijanie innych, Rywalizacja, Strateg, Uczenie się, Ukierunkowanie, Wiara w siebie, Wizjoner, Współzależność, Zbieranie i Zgodność
Opisy poszczególnych talentów można znaleźć na stronie Dominika Juszczyka, który prowadzi też podcast, w którym robi wywiady z ludźmi, reprezentującymi poszczególne talenty i rozwijającymi je w swoim życiu. Link na końcu wpisu.
Jakie są moje talenty?
Moje top 5 to: Bliskość, Maksymalista, Strateg, Pozytywność i Empatia.
Oczywiście nasze mocne strony to dziedziny, w których możemy być dobrzy tylko, jeśli nad tym popracujemy. Nie są to wymówki, żeby nie uczyć się czegoś, co jest ważne, albo zachowywać się w sposób nieprzyjemny lub nieodpowiedzialny.
chce się dowiedzieć jakie mam talenty…