Prowadzę podcast od 2019, a teraz wspieram biznesy innych kobiet, ucząc je robić podcasty. Dlaczego? Bo wierzę, że przypływ podnosi wszystkie łodzie i że ten rok będzie rokiem podcastów. Ale też dlatego, że na swoim przykładzie widzę, ile dał mi podcast i jaka jest jego wartość na rynku.
Moja historia jest typowa. Nie urodziłam się z talentem, który mi wywróżyła wróżka. Zaczęłam nagrywać w czasie pandemii. Marzyłam o tym już wcześniej, ale brakowało mi po prostu czasu i umiejętności. Prowadzenie kreatywnego projektu w trudnym dla wszystkich czasie było błogosławieństwem. Dało mi motywację do rozwoju i to, że nie stałam w miejscu. Mogłam zobaczyć, ile już wiem. Podcast był też wspaniałą szansą na networking, bo robię wywiady. W każdym odcinku poznaje nowe ciekawe osoby, które mają podobne zainteresowania co ja. Mogę pisać do osób, które znam z internetu i cenię, żeby zaproponować im bycie gościem w moim podcaście i wiem, że to będzie dla nich ciekawa propozycja.
Własny podcast otwiera nowe szanse, które inaczej mogłyby się nigdy nie przytrafić.
Podcast to:
- budowanie marki osobistej i pokazanie swojej eksperckości
- większa rozpoznawalność i autorytet
- motywacja do rozwoju — nie stoisz w miejscu i widzisz, ile już wiesz. Możesz wykorzystać swoją wiedzę w praktyce
- nowoczesny kanał marketingowy, który wyróżnia spośród konkurencji, jest osobisty i buduje zaufanie do Ciebie
- dotarcie do nowych klientów na swoje usługi — zwłaszcza w konkurencyjnych branżach typu coaching, edukacja, szkolenia
- networking, możliwość poznania innych twórców internetowych i zapraszania gości
- możliwość stworzenia mastermindu — sprzyjającego środowiska złożonego z ludzi, którzy też chcą mieć własny podcast i być ekspertkami
- propozycje wystąpień publicznych, udziału w konferencjach i publikacji związanych z tematyką podcastu np. publikacji książki
- możliwość opowiedzenia swojej historii na własnych zasadach
- możliwość pracy nad swoim poczuciem własnej wartości, umiejętnościami marketingowymi i wystąpieniami publicznymi krok po kroku i budowania portfolio
Niski próg wejścia
Czasami żartuję, że zaczęłam robić podcast nie dlatego, że to jest łatwe, ale, dlatego że myślałam wtedy, że to będzie łatwe. Dużo musiałam się nauczyć. Popełniłam wiele błędów, przez które straciłam czas i pieniądze.
Jednocześnie podcasty mają niski próg wejścia — czasami wystarczy dobry telefon. Jeśli masz podcast na Spotify, to nie trzeba świecić twarzą jak przy filmikach czy rolkach. Możliwy jest też recykling treści z opublikowanych już artykułów, bloga, LinkedIna czy Instagrama, które już się ma. Wystarczy nagrać te treści w podkaście. Nowe treści wywiadów czy solowych odcinków możemy zredagować i wydać w postaci książki.
Co z tych korzyści lubię najbardziej? Chyba networking — poznawanie innych ekspertek, gości i słuchaczy mojego podcastu.
Wolisz słuchać niż czytać?
Mam dla Ciebie odcinek, gdzie opowiadam o swoim Dlaczego i co mi dało robienie własnego podcastu:
Kiedy będzie najlepszy czas, żeby zacząć robić swój podcast?
Najlepszy czas był wczoraj, kiedy podcastów i podcasterów było mniej. A drugi najlepszy dzień na to jest dziś.
Wiem, że masz wątpliwości i musisz nauczyć się, jak to się robi. Największe problemy, jakie mają kobiety, które chcą mieć swój projekt ekspercki — podcast, czy każdy inny — nie dotyczą wcale kwestii technicznych, tylko niskiego poczucia wartości, niewiary w siebie i lęku przed krytyką. Pisała o tym Ola Gościniak w raporcie “Jesteś ekspertką! Uwierz w to!”
Pamiętaj, że większość słuchaczy Twojego podcastu oceni Cię pozytywnie, a jeśli znajdą się hejterzy, to ich słowa mówią więcej o nich samych niż o Twoim projekcie. Poczucie wartości wykuwa się natomiast, robiąc konkretne rzeczy, nagrywając kolejne odcinki i kiedy komuś pomagamy naszymi treściami.
Trzymam kciuki za Twój nowy własny podcast!